Analizując każdy przypadek Klienta, analityk przegląda szereg dokumentacji związanych z jego historią kredytową, zarobkami, wiarygodnością i stabilnością firmy, w której Klient pracuje.Zdarzają się podczas takiej rutynowej pracy analityka przypadki, kiedy jako czynniki obniżające ocenę Klienta, uznawane są sytuacje, które takich skutków wywoływać nie powinny. Dlatego kilka z nich opisane zostanie, poniżej, aby przyszli kredytobiorcy bacznie zwracali uwagę na to, że pewne działania, zdawać by się mogło nieistotne, mogą mieć wpływ na nasze finanse w przyszłości.

BIK

Biuro Informacji Kredytowej. W raporcie BIK zawarte są wszystkie nasze działania finansowe z wielu ostatnich lat. Analityk widzi o ile dni spóźnialiśmy się z płatnościami rat, jakie kwoty zalegaliśmy, czy prowadzono windykację w naszej sprawie oraz z jakich usług finansowych korzystamy (karty, limity, kredyty). Każdy zna terminy płatności swoich rat. Dlatego należy pilnować, żeby nie występowały opóźnienia w płatnościach. Jeśli taka sytuacja się zdarzy, to starajmy się, żeby opóźnienie nie przekroczyło 30 dni, ponieważ wtedy przechodzimy do gorszej grupy Klientów. Kolejne krytyczne terminy to 60, 90 i 180 dni. Ich przekroczenie jest dla banku złym sygnałem. Czasami zdarzenia takie wynikają z przyczyn obiektywnych, bardzo rzadko nie z winy Klienta. Uporządkowanie BIK jest możliwe, ale bywa skomplikowane oraz nie zawsze kończy się powodzeniem. Zaniedbania w tym obszarze są najdotkliwiej odczuwane, ponieważ mogą trwać latami, a BIK nie zawsze można zoptymalizować.

Wyciągi z konta

Większość banków poprosi o wyciągi z konta za okres 3 lub 6 miesięcy. Dlatego ważne jest, aby z konta korzystać mądrze i rozważnie. Dotyczy to także kart płatniczych i kredytowych, których operacje na koncie są widoczne. I tak na przykład, jeśli nie posiadamy samochodu prywatnego, który potrafi znacząco obniżyć zdolność kredytową, to własną kartą nie płaćmy na stacji benzynowej za paliwo do auta służbowego lub auta brata. Analityk może nie uwierzyć w takie wytłumaczenie. Podobnie jest z innymi płatnościami które obciążą nasz budżet, a co za tym idzie zdolność kredytową. Dziecko. Jeśli regularnie będziemy kupowali rzeczy w Smyku lub

w 5-10-15, lub w innych sklepach dla dzieci, to również życzę powodzenia w tłumaczeniach, iż były to tylko prezenty dla naszego siostrzeńca, a nie dla własnego dziecka. Jeśli regularnie co miesiąc będziemy wydawać w drogerii 500zł, to też może być to uznane za stały wydatek naszego budżetu. Planując zaciągnięcie kredytu miejmy takie oraz analogiczne przypadki na uwadze.

Istnieje też grupa Klientów-żartownisiów. Rozliczając się między znajomymi wpisują wesołe tytuły przelewów. Nic się nie stanie jeśli tytuły przelewów opisane będą jako zapłata „za usługi cielesne” lub „za operację plastyczną”. Gorzej jest jeśli przelew zatytułujemy „dla komornika” albo „opłata egzekucyjna”. Konsekwencji tego tłumaczyć nie trzeba.

Zobowiązania finansowe

Optymalizując zdolność kredytową warto pomyśleć o wcześniejszej spłacie części rat, ich konsolidacji lub obniżeniu. Należy pamiętać, że tłumaczenie: „Ale zostało mi tylko pięć rat po 500zł, a przecież wnioskuję o kredyt na 30 lat” nic nie da. Te 500zł zostanie odjęte od naszego dochodu dyspozycyjnego i również zmniejszy naszą zdolność kredytową.

Optymalizacja kredytowa jest procesem złożonym i wymaga umiejętności analitycznego myślenia doradcy, który ją przeprowadza oraz znajomości zagadnień prawnych oraz procedur bankowych.